W niedzielne świąteczne przedpołudnie nasi kadeci rozegrali mecz z mocną drużyną Unii Tarnów. Choć zdecydowanym faworytem byli goście moja drużyna podeszła do meczu bez cienia wątpliwości w zwycięstwo. Mecz w pierwszej kwarcie był bardzo wyrównany żadna drużyna nie potrafiła uzyskać większej przewagi niż 3 pkt. Po bardzo efektownej akcji Piotrka Karasia autora aż 8 pkt w pierwszej kwarcie obejmujemy prowadzenie 18-17. Drugą kwartę rozpoczynamy od nie trafienia aż 4 osobistych pod rząd co bardzo skrzętnie wykorzystują goście obejmując po 3 minutach drugiej kwarty prowadzenie 20 -18. Jednak potrafimy się zebrać w sobie i notujemy run 11-0 w 5 minut. Bardzo dobrze rozgrywa Arek Heród podając na czyste pozycję Dawidowi Sikorze i Piotrkowi Karasiowi. Niestety w 7 minucie do głosu dochodzi Tarnów. Nasz rozgrywający musi zejść na zasłużony odpoczynek a nasza gra diametralnie się zmienia. Drugą kwartę przegrywamy 18-14. W trzeciej odsłonie obie drużyny koncentrują się na obronie wynik w trzeciej kwarcie jest remisowy po 11. W ostatniej odsłonie walczymy o każdą piłkę wg zasady kosz za kosz. Niestety fatalnie egzekwowane rzuty wolne odbierają nam szansę na zwycięstwo na 1 minutę przed końcem jest wynik 63-61 dla gości jednak przestrzelone 4 wolne naszego kapitana zmuszają nas do rzucania za trzy po krótkich akcjach. To wykorzystują goście powiększając przewagę do 8 pkt. Przegrywamy 69-61.
Wojciech Porębski