Po 29 godzinach jazdy i kilu godzinach spędzonych w korku, dotarliśmy na miejsce. W Ballan Mire czekały na nas rodziny korespondentów francuskich. Przed nami pierwsze spotkania i rozmowy. Dzięki temu, że mieszkamy w domach francuskich przyjaciół, możemy poznać lepiej ich zwyczaje i doskonalić znajomość języków obcych.
Jutro rozpoczynamy realizację przygotowanego przez gospodarzy programu. Nasi uczniowie będą mieli okazję zwiedzić: Loches, Tours, Bourges, Chenonceau, Vilandry i oczywiście Paryż.
My natomiast przygotowaliśmy dla nich opowieść o smoku wawelskim, którą zaprezentujemy podczas wieczorku polsko- francuskiego.
Marta Miler